Kadeci klasy I LO uczestniczyli w Rakowie Wielkim koło Wrocławia na zajęciach terenowych przygotowanych przez współpracującą z naszą szkołą Wyższą Szkołą Oficerską Wojsk Lądowych im. gen. Tadeusza Kościuszki. Na zajęcia polowe zostały zaproszone tylko cztery szkoły średnie z którymi WSOWL ma podpisaną współpracę w sumie obozowisko zamieszkiwało około 100 osób. Pierwszy dzień to budowa obozowiska i składanie namiotów wojskowych w których uczniowie mieszkali przez cały tydzień. Dzień drugi po wczesnej pobudce zaplanowany był na uczelni. O godzinie 7.15 odbyła się uroczysta odprawa z udziałem rektora-komendanta płk prof. dr hab. Mariusza Wiatra wraz z defiladą, którą wykonywali po kompani honorowej wszyscy uczestnicy obozu. Następnie po smacznym śniadaniu kadeci udali się na przygotowane zajęcia. Zajęcia odbywały się na basenie, ośrodku sprawności fizycznej, w symulatorze strzelania oraz w izbie pamięci. Wszystko pod okiem wykwalifikowanych instruktorów. Po powrocie wszyscy przygotowywali się do gry terenowej, która to miał odbyć się nazajutrz. Kolejny dzień pobudka, zaprawa poranna, śniadanie rozdanie map i zadań no i wyjście w teren. Pod okiem podchorążych kadeci wykonywali szereg zadań przygotowanych na terenie poligonu. Po powrocie do obozowiska odbyły się krótkie zawody ubierania odzieży chemicznej ochronnej oraz w rozpalaniu ognia bez zapałek. Następnie obozowicze udali się na bytowanie do lasu (czyli nocleg w warunkach polowych, jak sobie przygotujesz tak się wyśpisz). Wczesnym rankiem pobudka i dalsze zajęcia w terenie związane obserwacją terenu, budową przeprawy i przenikaniem do obozowiska. Po obiedzie dla chętnych podchorążowie prowadzili zajęcia z taktyki, samoobrony i innych zagadnień wojskowych. Wieczór to odprawa wojskowa połączona z defiladą i wspólne pogawędki przy ognisku. Poranek ostatniego dnia to ostatnia zaprawa poranna, toaleta, śniadanie i porządkowanie obozowiska. Zmęczeni ale zadowoleni kadeci powrócili do domu z nadzieją, że może w przyszłym roku uda się znowu pojechać do Wrocławia.